piątek, 15 lutego 2013

Zapiekanka z szynką w roli głównej

Jeżeli przygotowuję zapiekankę tylko dla mnie, a ta właśnie taką jest, to jest to zazwyczaj zapiekanka z resztek. Wiem, że resztki niektórym mogą się kojarzyć z czymś, co nie nadaje się już do jedzenia, ale to nie o to chodzi. Czasami w lodówce znaleźć możemy zaczętą paprykę, której wiemy, że w najbliższych dniach nie wykorzystamy czy też rozpoczętą puszkę kukurydzy. Takie produkty w mojej akademikowej lodówce zawsze skłaniają mnie do zrobienia zapiekanki.

Składniki:
- duży kawałek szynki wędzonej (myślę, że ok 150 g)
- garść makarony penne (lub innego makaronu)
- kawałek czerwonej papryki
- 3 łyżki kukurydzy
- 3 plasterki sera żółtego
- 2 łyżki oleju
- 3 łyżki przecieru pomidorowego
- 1/2 szklanki śmietany 18 %
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- cukier
- sól
- pieprz

Przygotowanie:
Makaron podgotowujemy w osolonej wodzie ok 3 min. Szynkę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na oleju. Paprykę kroimy w cienkie paski. Śmietanę łączymy z przecierem pomidorowym i podgrzewamy na małym ogniu, aż zacznie nabierać konsystencji sosu. Doprawiamy solą, pieprzem, cukrem, ziołami prowansalskimi i rozgniecionym czosnkiem. Makaron dokładnie mieszamy z szynką, kukurydzą, papryka i sosem. Przekładamy do małej foremki, przykrywamy serem i zapiekamy ok 15-20 min w temperaturze 180 stopni. Smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz